Opis: Powieść osadzona jest na początku XX wieku, lata 1906-1910. Nastoletnia Cyntia Montenegro wywodząca się z sytuowanej rodziny popełnia niewybaczalny błąd, oddaje swoje serce synowi ogrodnika, chłopcu, którego lata wcześniej uczyła czytać. Niewinna przyjaźń zapoczątkowana w sadzie wśród jabłek, przeradza się w romans, a jego skutki stają się nieodwracalne. William zostaje postrzelony i przepędzony, a zdesperowana i zakochana kobieta pragnie go odszukać. W ten oto sposób trafia do kamienicy Hektora Rodrigeza, starszego od niej o kilkanaście lat przedsiębiorcy i muzyka. To przypadkowe spotkanie późną jesienią niesie z sobą wiele konsekwencji. Hektor wyjawia kobiecie, że jest Hiszpanem i nigdy nie widział śniegu. Młoda dziewczyna postanawia więc pokazać mu śniegi i w ten sposób zdobyć jego serce, by jej dziecko nie przyszło na świat bękartem. Jak wiele człowiek jest w stanie poświęcić dla dobra rodziny? Obsesyjne miłości, zbrodnie, tajemnice przeszłości... Błędy, porażki i chwile radości... A pośród tego wszystkiego uczucie tak silne, że nic nie jest w stanie go zabić.
Trailer ogólny: https://youtu.be/2YnyNQua55E
Trailer Cyntia i Hektor: https://youtu.be/1oxe4sQaqcY
Link: http://j-i-s.blogspot.com
PS. Od razu piszę, że nie wymagam by ktoś był na bieżąco z moją powieścią. Liczy się szczery czytelnik, co lubi czytać, nie zmusza się do tego i wyraża swoją opinię, a nie ktoś kto czyta na wyścigi byleby szybko być na bieżącym rozdziale.
Przy okazji jeśli mam u ciebie na blogu jakieś zaległości, to bardzo za nie przepraszam, ale istnieje możliwość, że nigdy nie będę z twoim opowiadaniem na bieżąco, jednak nie ma się co martwić - nie porzuciłem go. Postaram się wpadać w miarę regularnie, od czasu do czasu, gdy czas pozwoli i ochota mnie chwyci. Obiecuję czytać swoim tempem i zawsze zostawiać prywatną, szczerą opinię, w postaci komentarza, jeśli tylko z twojej strony spotyka mnie to samo.
Pozdrawiam i spóźnionego - szczęśliwego, zdrowego, bogatego, pełnego bliskich osób, rozrywki i twórczej weny Nowego Roku.
Opis:
OdpowiedzUsuńPowieść osadzona jest na początku XX wieku, lata 1906-1910.
Nastoletnia Cyntia Montenegro wywodząca się z sytuowanej rodziny popełnia niewybaczalny błąd, oddaje swoje serce synowi ogrodnika, chłopcu, którego lata wcześniej uczyła czytać.
Niewinna przyjaźń zapoczątkowana w sadzie wśród jabłek, przeradza się w romans, a jego skutki stają się nieodwracalne. William zostaje postrzelony i przepędzony, a zdesperowana i zakochana kobieta pragnie go odszukać. W ten oto sposób trafia do kamienicy Hektora Rodrigeza, starszego od niej o kilkanaście lat przedsiębiorcy i muzyka.
To przypadkowe spotkanie późną jesienią niesie z sobą wiele konsekwencji. Hektor wyjawia kobiecie, że jest Hiszpanem i nigdy nie widział śniegu. Młoda dziewczyna postanawia więc pokazać mu śniegi i w ten sposób zdobyć jego serce, by jej dziecko nie przyszło na świat bękartem.
Jak wiele człowiek jest w stanie poświęcić dla dobra rodziny?
Obsesyjne miłości, zbrodnie, tajemnice przeszłości...
Błędy, porażki i chwile radości...
A pośród tego wszystkiego uczucie tak silne, że nic nie jest w stanie go zabić.
Trailer ogólny:
https://youtu.be/2YnyNQua55E
Trailer Cyntia i Hektor:
https://youtu.be/1oxe4sQaqcY
Link:
http://j-i-s.blogspot.com
PS. Od razu piszę, że nie wymagam by ktoś był na bieżąco z moją powieścią. Liczy się szczery czytelnik, co lubi czytać, nie zmusza się do tego i wyraża swoją opinię, a nie ktoś kto czyta na wyścigi byleby szybko być na bieżącym rozdziale.
Pozdrawiam.
Zapraszam serdecznie na Miniaturkę NR 2 mojego autorstwa, noszącą tytuł "Neonowe Air Max'y".
OdpowiedzUsuńhttp://dariusz-tychon.blogspot.com/2015/11/neonowe-air-maxy.html
Przy okazji jeśli mam u ciebie na blogu jakieś zaległości, to bardzo za nie przepraszam, ale istnieje możliwość, że nigdy nie będę z twoim opowiadaniem na bieżąco, jednak nie ma się co martwić - nie porzuciłem go. Postaram się wpadać w miarę regularnie, od czasu do czasu, gdy czas pozwoli i ochota mnie chwyci. Obiecuję czytać swoim tempem i zawsze zostawiać prywatną, szczerą opinię, w postaci komentarza, jeśli tylko z twojej strony spotyka mnie to samo.
Pozdrawiam i spóźnionego - szczęśliwego, zdrowego, bogatego, pełnego bliskich osób, rozrywki i twórczej weny Nowego Roku.